eumenes eumenes
63
BLOG

Jak odpoczywa pan Gancarczyk?

eumenes eumenes Rozmaitości Obserwuj notkę 63

 

TO NIE JEST TEKST NA STRONĘ GŁÓWNĄ

Tyle nienawiści, tyle opluwania, tyle insynuacji... karkołomne konstrukcje, nawiązania do faszystów, obelgi. I wszystko to tylko po to, żeby zgnoić inwalidkę wychowującą samotnie trójkę dzieci za 540 złotych renty.

Zawsze mnie zdumiewa ile w takich ludziach jak autor tekstów z GN czy pan Terlikowski jest nienawiści do ludzi. Skąd to się w nich bierze? Czy ktoś ich kiedyś w życiu skrzywdził i teraz starają się odpłacić innym tą samą monetą? Czy konieczność przestrzegania przykazań wyzwala w nich aż tyle goryczy, że muszą odpłacać innym ludziom wściekłością i sączonym jadem?

Co wiemy tak na prawdę o pani Tysiąc?

Wiemy, że państwo potraktowało ją jak bydło co się w Polsce zdarza dość często, ot ostatnio np. w Błotach Wielkich. Wiemy że chyba całkiem nieźle wychowuje swoje dzieci, zwłaszcza biorąc pod uwagę warunki, w jakich musiała żyć - gdyby tak nie było z pewnością mielibyśmy o tym liczne informacje od usłużnych opluwaczy. Wiemy, że mimo katastrofalnej sytuacji materialnej i zdrowotnej nie oddała swojej córki do sierocińca ani adopcji, przeciwnie kocha ją i o nią dba. Wiemy, że gdy pojawiła się szansa zapewnienia tej trójce nieco lepszych warunków dzięki możliwemu odszkodowaniu zrobiła co mogła aby te pieniądze zdobyć.

Nawet jeśli pragnęła aborcji to przecież nie z nienawiści do dzieci tylko ze strachu o nie. co równie ważne - żadnej aborcji nie było, dziecko urodziło się i jest pod dobrą opieką. Skąd więc ta fala nienawiści, która zalewa naszych "chrześcijańskich" publicystów? 

Kiedy czytam sobie o irlandzkich pralniach Magdaleny i katolickich szkołach zawodowych dla trudnej młodzieży to nie mogę zrozumieć skąd w osobach związanych z Kościołem, zwłaszcza duchownych mogło się wziąć tak wiele sadyzmu i nienawiści do ludzi. Ale kiedy czytam pana Terlikowskiego czy napastliwe teksty z GN to zaczynam dopuszczać do siebie myśl, że to jednak możliwe. Że fanatyzm w połączeniu z frustracją i wynikła z tego nienawiść może bez trudu podeptać wszystko czego nauczał Jezus.

Irlandzcy mnisi nie mają sobie dziś wiele do zarzucenia. Nie budzą się w nocy z krzykiem jak ich wychowankowie. Trzeba było nauczyć smarkaczy pokory, to uczyli. Pasem, pięścią, złością, nienawiścią. 

Czy publicyści z GN potrafią się czegoś nauczyć z tej lekcji? Chciałbym żeby tak było. Żeby potrafili choć przez chwilę zastanowić się nad tym co robią i dlaczego to robią i żeby znaleźli w sobie dość siły by odrzucić kamień i rozluźnić zaciśnięte pięści.

Ale jakoś nie mam złudzeń.

 

e.

eumenes
O mnie eumenes

"I've always been a supporter of the polish cause, even when my feelings was based on my instinct (...) My instinctive sympathy for Poland was born under the influence of the constant accusation tossed toward her; - And I can say - I established my opinions about Poland by listening her enemies. Namely, I came to infallible conclusion, that the Poland's enemies are almost always the enemies of generosity and bravery. Whenever it happened to me to meet a person that cultivates usury and the kult of terror, bugged down in the swamp of materialistic politik, I discovered in this miserable individual - a passionte hatred toward Poland. I learned to evaluate the quality of Poland on the foundations of this hatred - and this method proved to be fully reliable." Gilbert Keith Chesterton (1874 - 1936) Służcie swoim obyczajom, zostawcie mi moje. [Petrarka] Krzysiek Leski u siebie To nie ważne, czy Ojczyzna mi się podoba, czy nie. Z duszy jej sobie nie wyrwę. (Jan Nowak-Jeziorański) Dlatego nie ma w nas Arturze Poezji co powinna być Co się jak wino pnie po murze Roślina, która pragnie żyć A może tylko nie umiemy Zapłacić takiej wielkiej ceny? Zgoniona moja muza trwożna Rimbaud - Aniele Stróżu mój A nasza prawda tak ostrożna Za dobrze wiemy ile można Więc nas przedrzeźnia byle gnój Więc nas przedrzeźnia byle gnój (jonasz) Wiem na pewno, że ze sobą zostaniemy Chociaż życie nam układa się nieprosto Nie możemy rozstać się trzasnąwszy drzwiami Moja miła, moja droga Moja Polsko (jonasz) Nożyce pokaleczą skórę, Kolana ścisną tępy łeb. Przestań potykać się z tym murem, Nie widzisz, że na dobre skrzepł? (jacek) Służba publiczna wg PiS: "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". (Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS, 4 marca 2007 w Gdańsku)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości